Generalnie L2 to bardzo prosta gra i na dobrą sprawę trudnych klas to tu nie ma. Ale jeśli wziąć porównanie tego co musi robić bd, a inne postacie na pvp to w porównaniu do reszty wcale nie jest taki znowu łatwy(od razu mówię że mam nie mam na myśli pvp 1vs1, tylko pt vs pt+).
Bo co robi taki bd na pvp:
- cały czas ogarnianie disco na 9 osobowym party i ewentualne redance
- odpowiedni target na agro
- medusa
- res bisha/ee
- odpowiednie włączanie swojego symbolu
- do tego w miedzy czasie hex/pb ewentualnie bicie
Dużo czy nie ciężko powiedzieć trochę tego jest, na pewno nie mniej niż np
- nuker- target i spam nuka, od czasu do czasu jakiś debuff/cancel, synchronizacja z innymi nukami enli i unikanie dmg na sobie
- dager czy inny dd(deska/tyr/glad)- o odpowiedni target w przypadku dagera jeszcze odpowiednie ustawienie się i lanie ile wlezie, czasem jakiś debuff
- tank agro/debuffy/troche lanie częsta zmiana targetu
- wc/ol rebuff/debuff/bicie
Więcej nie chce mi sie wypisywać ale łatwo można wywnioskować że bd nie jest ani łatwy ani trudny wiadomo że ogarniać np takiego bisha jest o wiele trudniej, bo w sumie jedyną trudność w l2 może sprawiać szybki dobór odpowiednich targetów i ich zmiana do tego przemieszczanie się po placu gry, bo tych kilkunastu skili(to założenie naprawdę mocno przesadzone dla większości klas) na danej postaci i kiedy ich używać to nawet małpę dało by się nauczyć.
I jeszcze jedna sprawa co do tego że piszecie ze bd to tylko redance, agro i meduse ma robić w pvp, jak macie takich bd to wam współczuje, fakt nawet bd który robi tylko to nie robi może oszałamiającej różnicy, ale jednak zawsze wnosi coś więcej, a często takie szczegóły mogą decydować o wygranej i takie szczegóły decydują o tym które party jest topowe, widać to szczególnie w pt vs pt.
Kiedyś oglądałem jakiś filmik bd z bodajże gf to było, który właśnie robił tylko to, filmik był w sumie śmieszny bo wychodziło na to że polowe walki to ten bd sobie przestał nie robiąc nic, jak dla mnie to taka osoba by od razu miała by out z party. Ten czas można wykorzystać spokojnie na dorzucanie debuffów i bicie, skancelowany robe user będzie od takiego bd dostawał naprawdę niezłe hity, wiadomo efektywność nie jest taka jak u dd ale na pewno lepiej robić to niż nic. Pamiętam jak oglądałem filmiki pelgari z teona(nick może być inny bo w sumie nie pamiętam) i on w jedym z lepszych pt miał czas i na redance/agro/debuffy i bicie a, bił naprawdę dobrze bo w przeciwnika po cancelu bd bije naprawdę mocno tym bardziej że sam najdłużej zazwyczaj ma buffy bo go się raczej nie canceluje(canceluje się ale raczej jako jednego z ostatnich w pt), a rasowi dd często maja już jakieś braki im dłużej trwa taka walka tym często bd potrafi zrobić coraz lepszy dmg.
/Tirius: +