A co do tanka? Proste, on zmienia target przeciwnikowi, wiec jego atak jest bardziej chaotyczny i podzielony czy to na salwy, czy to na ludzi, więc Olek ma czas używać Heala...
TEORIA, absolutnie nie poparte praktyka w mass pvp
Niby czemu teoria? Agrresion na +1 i hate na +1 powoduje, że przeciwnik automatycznie atakuje tanka (nie jestem pewien, ale magowie chyba zaczynają używać łapki), dodatkowo to przerywa używanie czaru/skilla.
Jeśli ludzie są już naprawdę dobrze zgrani, to są wstanie atakować w miarę w razem.
Teraz zmiana targetu powoduje:
- przeciwnik musi to zauważyć co w chaosie bitwy czasami jest kłopotliwe
- komenda /assist może nie pomóc jeśli lider jeszcze nie zmienił targetu
- to powoduje chaos w ataku, albo atakowanie tanka, którego resisty są potężne i może nie mieć jakiś tam debuffów na sobie, albo po prostu jest odpowiednio zbuffowany
- lider może mieć problem z zaatakowaniem początkowego celu, z racji tego, że postacie się przemieszczają itp
Wszystko oczywiście zależy od zgrania i doświadczenia ludzi i działa w 2 strony. Teraz to wszystko dość konkretnie zmniejsza skuteczność ataku, więc Olek ma więcej czasu i to, że jego leczenie jest obszarowe daje mu przewagę. Co ważniejsze atakowany cel się zmienia raz na jakiś czas i czasami przechodzi na tanka, więc można spamować CP potki, co w ostatecznym rozrachunku trochę degraduje Olka.
Tylko takie zachowanie jest widoczne jak już trochę ludzi w konflikcie występuje...
A teraz co do samego Olka...
Nie jest to postać słaba i całkowicie bezużyteczna, ale robi się coraz bardziej bezsensowna z punku widzenia klimatu. "Wzmocnienie" CP potków bardzo skutecznie osłabiła jego atut, którym było leczenie CP.
Co do buffów, to dawanie mu buffa WC jest porażką. Dodanie mu buffa, która daje ochronę przeciw debuffom to jeszcze większa porażka....
Tak przeglądając skille Olka jeszcze w c4, to można dojść do wniosku, że Ol jest:
1. Debufferem
2. Bufferem
3. CP healerem
W c4 wygladało to jednak tak:
1. CP healer
2. Buffer
3. Debuffer
A w c5:
1. Buffer
2. CP healer
3. --------
4. --------
5. Debuffer....
teraz co do twojego party. No cóż nawet biorąc drugie takie samo party, to na 1 leczenie Olka przypada z 3k obrażeń na maga. I teraz po jego 2 leczeniach Olek ma chwile przerwy i w sumie na jego 2 skille + ich odnowa to magowie zaatakują 3x czyli za 9k DMG.
I jaka tu rola Olka? Dzięki niemu mag przeżyje jeden taki cykl, bo te jego leczenie mu dupę uratuje... No ale jak taki mag przestanie atakować, albo będzie to robił chaotycznie i skupi się spamowaniu CP potków (no i wtedy uderzy 1,5 raza zamiast 3 razów) to jest w stanie wyleczyć z 3k CP... Jak go będą leczyć, to trochę przetrzyma... No ja zamiast Olka wolałbym tanka, który pościąga target z maga....