Sho sie wypowie
Gram juz OLem niebagatela kilka lat i mialem wielu olow, wiele taktyk...
Najbardziej sprawdzila mi sie taktyka heavy armor + dual + mag obuch.
teraz kiedy na sc i sg mozemy spokojnie odnawiac mane, OL w koxie solo jest nie do zatrzymania.
z wyenchantowana zbroja i sg ma takiego defa, ze tanki moga pozazdroscic.
Czemu dual?
Bo powyzej +3 daje wiecej ataku niz inne bronie(wyjatek luk)
nie musi miec haste, wystarcza swift potki. jesli dodamy do tego sc... miazga!
Dlugo biegalem olem sam, ale od kiedy sc zwraca mane, to gra ta postacia wydaje sie naprawde latwa. Nie musimy miec wampirka, ani potow, wystarczy tluc dualami, od czasu do czasu zestunowac jakas pala i drainowac. Przy wiekszej ilosci mobow seale.
Kiedy ol ma naprawde powazne klopoty(a jakie? np 2 sale w kata sie na niego przypadkiem rzuca) seal of mirrage i jedziesz dalej.
Co do pvp to wiekszosc mowi ze ma problemy z tankiem... jakim tankiem? kto tu jest tank... tak wiem ze stuny sa irytujace. Ale Ol to przetrzyma, wypruje z many, z CP i drajnuje.
Mi zawsze problem sprawialy inni magowie, szczegolnie na transformacji mi dopiekali.
Jednak na zmiane wrzucac fear/sleep. Do skutku, jak wejdzie to juz leci cala lista seali, a potem nie pruje sie niepotrzebnie z many(mimo wszystko drainy bardzo duzo kosztuja) tylko stun, zmiana na dual, walimy, potem sleep do skutku, stun, dual itd.
Podsumowywujac podkreslam, kazdy mag przy olu wypada naprawde krucho. odnawianie cp, heart of parggio, moim zdaniem lepsze niz chant of life wrc'a(mniejszy efect, ale zwraca troche hp od razu i czasem dupe ratuje, poza tym szybszy reuse).
Najgorsza rzecza ktora spotkala mojego OLa to buff na party... od tego momentu oel juz nie jest postacia unikatowa. No i trudniej do klanu zaprosic(przylacz sie do klanu to bede mogl Cie buffnac)
^^
Wiem ze ludzie mnie zaraz potepia za tego posta, wiem ze moja taktyka nie jest idealna, ale wierzcie mi ze probowalem naprawde wszystkiego, i na pvp czy na mobki ciezka jest najlepsza. Jeszcze ola z lukiem nie probowalem, ale sproboje. Tak czy owak to co napisalem sprawdza sie w moim przypadku, byc moze dlatego ze opanowalem ta technike na calkiem niezlym poziomie i pasuje do mojego stylu gry jak i do mojej postaci.
Jak ktos gra na interludzie jeszcze, to polecam nosic i ciezka i tunike. Buff zre duzo many wiec chodzimy w tunice, a po "zmieszaniu" zakladamy ciezka.
Niestety nie mam doswiadczenia ola na 83 kregu, gram na ratach x2 i jest naprawde ciezko.
Zobaczymy jakie zmiany przyniasie na Alku final.
Pozdrawiam wszystkich fanow niezwyciezkonego OverLorda!