Core (EU) - Screeny, PvP, Flame, Spam

czekamy na l3

i znów przeżyjesz rozczarowanie, bo jak inni zaczną grać to ty już skończysz...

inni zaczną grać czyli kto ci co na core zostali po 6 miesiacach    to bieda straszna

dzisiaj czytam na forum głownym ze chłopaki z BS/HB podniecają sie ze zabili ruskich/HI  14 v 21
jak można tym sie podniecac i o tym pisac jako sukces  rozumiem w l2 wszystkie chwyty dozwolone, nie dajesz rady 7v7, jedziesz 50v7, ale jak tym sie szczyci najlepszy pvp clan ze w 3 party pojechali 2 to cos nie tak   

Nigdy sie nie biles z ruskim pt, wiec nie wiesz jak wyglada walka postaci 97 vs pt 99.

Tazman masz zbyt wysoki mniemanie o sobie i o swoim pt, nie pamietasz jak z pt turnona (jak bylismy w szytowej formie) wpiepsz dostawaliscie 7vs7 i to bez wiekszych problemow? Wez zejdz na ziemie..

2 nukerów 300 wind vs 1 150 wind, a 2 110 water i z tego co pamiętam to całkiem nieźle się trzymaliśmy. Szkoda tylko, że jak was dogoniliśmy ze sprzętem to wy nie trzymaliście się dłużej niż 1 min...
To trochę tak jak Alarion pisze od 5 miesięcy, że jak dogoni rusków to będą wygrywali, tyle że my was jeździliśmy jak szmaty 2-3 dni po jedynej przegranej :S

edit. Widzę Tasak był szybszy ;p

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri, graliscie przecietnie a teraz robicie z siebie nie wiadomo kogo, jak nas dogoniliscie ze sprzetem to u nas juz polowa osob nie grala. Normalnego 7vs7 nie przegralismy z wami ani razu, moze oprocz jakiegos tam faila w mobach.

po pierwsze pokpit nie walczylem z ruskimi ale jakby to byla inna chronicle to bym zrobil taki zerg ze party ruskich mogło by sie schowac, niestety 1 dbrre party moze rzadzic na god i to jest bład bo dawniej to by nawet aq nie mieli w 1 party 

po 2 alarion płakał o hero to queem sie tylko zapytał ile jego cp ma oly farmerów płacz sie skaczył

po 3 alarion na 93 llv płakał o pvp bo kardi chciał to fanto pojechał ze na -_-' mamy wydawac nasze kkk zarobione z craftu na kupowanie attributów do r grade 

po 4 arimaso fanie bylo jak wpadaliscie w 4 party na 2 i aoe w mobach robiliscie

czekamy na l3

i znów przeżyjesz rozczarowanie, bo jak inni zaczną grać to ty już skończysz...

inni zaczną grać czyli kto ci co na core zostali po 6 miesiacach    to bieda straszna

dzisiaj czytam na forum głownym ze chłopaki z BS/HB podniecają sie ze zabili ruskich/HI  14 v 21
jak można tym sie podniecac i o tym pisac jako sukces  rozumiem w l2 wszystkie chwyty dozwolone, nie dajesz rady 7v7, jedziesz 50v7, ale jak tym sie szczyci najlepszy pvp clan ze w 3 party pojechali 2 to cos nie tak   

Nigdy sie nie biles z ruskim pt, wiec nie wiesz jak wyglada walka postaci 97 vs pt 99.

Tazman masz zbyt wysoki mniemanie o sobie i o swoim pt, nie pamietasz jak z pt turnona (jak bylismy w szytowej formie) wpiepsz dostawaliscie 7vs7 i to bez wiekszych problemow? Wez zejdz na ziemie..

2 nukerów 300 wind vs 1 150 wind, a 2 110 water i z tego co pamiętam to całkiem nieźle się trzymaliśmy. Szkoda tylko, że jak was dogoniliśmy ze sprzętem to wy nie trzymaliście się dłużej niż 1 min...
To trochę tak jak Alarion pisze od 5 miesięcy, że jak dogoni rusków to będą wygrywali, tyle że my was jeździliśmy jak szmaty 2-3 dni po jedynej przegranej :S

edit. Widzę Tasak był szybszy ;p

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri, graliscie przecietnie a teraz robicie z siebie nie wiadomo kogo, jak nas dogoniliscie ze sprzetem to u nas juz polowa osob nie grala. Normalnego 7vs7 nie przegralismy z wami ani razu, moze oprocz jakiegos tam faila w mobach.

Idac twoja droga wy z nami nigdy nie wygraliscie tez bo obsess mial dc 0_o A ogolnie z tego co pamietam to na moim ostatnim frapsie zostaliscie obici bez deada 2 razy i bez zadnych mobow

Nie masz zielonego pojęcia o tej grze, z możliwości tej gry korzystałeś w mojej ocenie w jakiś 10%, dlatego twoja gra sprowadza się do 3-5 miesięcy, w tej grze poza pve, pvp jest jeszcze community, polityka, zdrady (w znaczeniu, że nagle okazuje się, że clan który miał ci pomagać wycina cię w pień, bo ktoś im zaproponował coś lepszego), dramy (ale nie polaczkowe na forum ale w grze), możliwość dowodzenia pt, siege, clanem itd., niektórzy z tego mają większa frajde niż ty z twojego 3-miesięcznego pve. A tych elementów gry nie uświadczysz w krótkim czasie spędzonym na instancji z boxami na plecach. Więc tu nawet nie ma o czym z tobą dyskutować bo to dwa różne światy...

nie mow o polityce dowodzeniu strategii bo grałem na rpg 5x w genocide( SE hero btw )  moim zdaniem najlepiej ogarnietym klanie w l2 ever ,a dowodzenie siege i RB przez CJ2000 to cos pieknego, do tej pory to wspominam kto nie przezył ten nie wiem

jakbysmy wpadli tym co mielismy na rpg 5x na Core to szczerze OMG dla enemy    ale server by zaliczył game over po 2 miesiacach 

czekamy na l3

i znów przeżyjesz rozczarowanie, bo jak inni zaczną grać to ty już skończysz...

inni zaczną grać czyli kto ci co na core zostali po 6 miesiacach    to bieda straszna

dzisiaj czytam na forum głownym ze chłopaki z BS/HB podniecają sie ze zabili ruskich/HI  14 v 21
jak można tym sie podniecac i o tym pisac jako sukces  rozumiem w l2 wszystkie chwyty dozwolone, nie dajesz rady 7v7, jedziesz 50v7, ale jak tym sie szczyci najlepszy pvp clan ze w 3 party pojechali 2 to cos nie tak   

Nigdy sie nie biles z ruskim pt, wiec nie wiesz jak wyglada walka postaci 97 vs pt 99.

Tazman masz zbyt wysoki mniemanie o sobie i o swoim pt, nie pamietasz jak z pt turnona (jak bylismy w szytowej formie) wpiepsz dostawaliscie 7vs7 i to bez wiekszych problemow? Wez zejdz na ziemie..

2 nukerów 300 wind vs 1 150 wind, a 2 110 water i z tego co pamiętam to całkiem nieźle się trzymaliśmy. Szkoda tylko, że jak was dogoniliśmy ze sprzętem to wy nie trzymaliście się dłużej niż 1 min...
To trochę tak jak Alarion pisze od 5 miesięcy, że jak dogoni rusków to będą wygrywali, tyle że my was jeździliśmy jak szmaty 2-3 dni po jedynej przegranej :S

edit. Widzę Tasak był szybszy ;p

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri, graliscie przecietnie a teraz robicie z siebie nie wiadomo kogo, jak nas dogoniliscie ze sprzetem to u nas juz polowa osob nie grala. Normalnego 7vs7 nie przegralismy z wami ani razu, moze oprocz jakiegos tam faila w mobach.

Idac twoja droga wy z nami nigdy nie wygraliscie tez bo obsess mial dc 0_o A ogolnie z tego co pamietam to na moim ostatnim frapsie zostaliscie obici bez deada 2 razy i bez zadnych mobow

szkoda z Toba gadac bo zawsze masz 10000 wymowek, mr pr000.

naprawdę grałeś w rpg 5x w genocide ?  a co to k... było? 

CJ2000

taaa... po nicku widać, że gość kreatywny i z fantazją

ps. ja grałem na 54845x w hrumbrulu dowodzonym przez j23 wiec wiem co to wojna w L2 dziw... 

czekamy na l3

i znów przeżyjesz rozczarowanie, bo jak inni zaczną grać to ty już skończysz...

inni zaczną grać czyli kto ci co na core zostali po 6 miesiacach    to bieda straszna

dzisiaj czytam na forum głownym ze chłopaki z BS/HB podniecają sie ze zabili ruskich/HI  14 v 21
jak można tym sie podniecac i o tym pisac jako sukces  rozumiem w l2 wszystkie chwyty dozwolone, nie dajesz rady 7v7, jedziesz 50v7, ale jak tym sie szczyci najlepszy pvp clan ze w 3 party pojechali 2 to cos nie tak   

Nigdy sie nie biles z ruskim pt, wiec nie wiesz jak wyglada walka postaci 97 vs pt 99.

Tazman masz zbyt wysoki mniemanie o sobie i o swoim pt, nie pamietasz jak z pt turnona (jak bylismy w szytowej formie) wpiepsz dostawaliscie 7vs7 i to bez wiekszych problemow? Wez zejdz na ziemie..

2 nukerów 300 wind vs 1 150 wind, a 2 110 water i z tego co pamiętam to całkiem nieźle się trzymaliśmy. Szkoda tylko, że jak was dogoniliśmy ze sprzętem to wy nie trzymaliście się dłużej niż 1 min...
To trochę tak jak Alarion pisze od 5 miesięcy, że jak dogoni rusków to będą wygrywali, tyle że my was jeździliśmy jak szmaty 2-3 dni po jedynej przegranej :S

edit. Widzę Tasak był szybszy ;p

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri, graliscie przecietnie a teraz robicie z siebie nie wiadomo kogo, jak nas dogoniliscie ze sprzetem to u nas juz polowa osob nie grala. Normalnego 7vs7 nie przegralismy z wami ani razu, moze oprocz jakiegos tam faila w mobach.

Idac twoja droga wy z nami nigdy nie wygraliscie tez bo obsess mial dc 0_o A ogolnie z tego co pamietam to na moim ostatnim frapsie zostaliscie obici bez deada 2 razy i bez zadnych mobow

Luz, nam tank dostał perma laga i stał w ścianie..
Ale ty wiesz lepiej. Ba! wiesz nawet co się działo na serwerach na których nie grałeś 

naprawdę grałeś w rpg 5x w genocide ?  a co to k... było? 

CJ2000

taaa... po nicku widać, że gość kreatywny i z fantazją

ps. ja grałem na 54845x w hrumbrulu dowodzonym przez j23 wiec wiem co to wojna w L2 dziw... 

sry kard, graj sobie na tym serverku i nie udzielaj sie lepiej jak nie znasz historii l2 na priv serverach

http://www.youtube.com/watch?v=QfwVKYgSm8Q

4 czy 5 początkowych PvP jest z wami, w tym 7 vs 14.
Rozumiem, że może się kłócić kto grał lepiej taki Alarion, który z nami wygrywał PvP mniej więcej po równo oraz wygrał 2 ustawki ale wasze party poza 1 PvP na low lvlach na SoA nie wygrało NIC.

http://www.youtube.com/watch?v=QfwVKYgSm8Q

4 czy 5 początkowych PvP jest z wami, w tym 7 vs 14.
Rozumiem, że może się kłócić kto grał lepiej taki Alarion, który z nami wygrywał PvP mniej więcej po równo oraz wygrał 2 ustawki ale wasze party poza 1 PvP na low lvlach na SoA nie wygrało NIC.

*Cough* PvP w mobach *Cough*

Napiszę tak: nie mieliśmy żadnego normalnego PvP gdzie moby nie robiły nam jesieni średniowiecza z du... poza SoA.
Generalnie nie chce się kłócić ale Tazman po prostu pieprzy 3 po 3

Btw. grasz jeszcze na esseni?

genocide to byl taki zerg ruskich standardowa taktyka podpinka pod   kroplowkie i heja do przodu
 co najmniej co 3  grzal na programach niemilosiernie jak tam zakladalem postac bodajze po 4 miesiacach od startu chlopaki juz sie konczyli  szli na jakiegos priva nowego  zbierac wielbicieli ,wymutowal potem z tego na x15 podobny zerg ale nie chce bez potwierdzenia rzucac nazwami ktory to  ot i cala historia

generalnie  priv taktyka parenascie  pt  co ostro grzalo   reszta wywalal oczy  i pasla  ego  ludzi pokroju kamilka   potem jak reszta ich doganiala oni juz zwijali  bagaze

http://www.youtube.com/watch?v=QfwVKYgSm8Q

4 czy 5 początkowych PvP jest z wami, w tym 7 vs 14.
Rozumiem, że może się kłócić kto grał lepiej taki Alarion, który z nami wygrywał PvP mniej więcej po równo oraz wygrał 2 ustawki ale wasze party poza 1 PvP na low lvlach na SoA nie wygrało NIC.

idź spać

sry kard, graj sobie na tym serverku i nie udzielaj sie lepiej jak nie znasz historii l2 na priv serverach

Made my day and night.

genocide to byl taki zerg ruskich standardowa taktyka podpinka pod   kroplowkie i heja do przodu
 co najmniej co 3  grzal na programach niemilosiernie jak tam zakladalem postac bodajze po 4 miesiacach od startu chlopaki juz sie konczyli  szli na jakiegos priva nowego  zbierac wielbicieli ,wymutowal potem z tego na x15 podobny zerg ale nie chce bez potwierdzenia rzucac nazwami ktory to  ot i cala historia

generalnie  priv taktyka parenascie  pt  co ostro grzalo   reszta wywalal oczy  i pasla  ego  ludzi pokroju kamilka   potem jak reszta ich doganiala oni juz zwijali  bagaze

Eee... w Geno nie bylo zadnych ruskich z tego co pamietam 

http://www.youtube.com/watch?v=QfwVKYgSm8Q

4 czy 5 początkowych PvP jest z wami, w tym 7 vs 14.
Rozumiem, że może się kłócić kto grał lepiej taki Alarion, który z nami wygrywał PvP mniej więcej po równo oraz wygrał 2 ustawki ale wasze party poza 1 PvP na low lvlach na SoA nie wygrało NIC.

Wszystkie akcje z tego frapsa sa z okresu kiedy turnon mial wyjazd sluzbowy i gral na lapku na necie w hotelu bez komunikatora glosowego, dlatego w tym okresie unikalismy pvp, bo w ten sposob nie da sie wygrywac.. dlatego tez wszystkie akcje sa jak w nas wpadacie podczas pve, to nie byl dobry miesiac dla naszego pt. zreszta kosa tez ciagly laaag, i praktycznie na 1 healera.

Ale mozecie sie dalej podniecac waszym skillem i smęcić ze od kad odeszliscie z serwera to nie ma tam zadnego dobrego pt, tyle ze to tylko marna proba zwrocenia na siebie uwagi. A oceniajac party z ruska, juz nie mowiac o cadmusie ale nawet i z lancera to nie jedno pt by was zjadlo na sniadanie pod wzgledem farmy i skilla na pvp.

A ty kamilek wymien mi party ktore twoim zdaniem sa mega z rpg-a, gralem na kilku edycjach i tez mialem hero, wiec co nieco ludzi kojaze.

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri (...)

Wszystkie akcje z tego frapsa sa z okresu kiedy turnon mial wyjazd sluzbowy i gral na lapku na necie w hotelu bez komunikatora glosowego, dlatego w tym okresie unikalismy pvp, bo w ten sposob nie da sie wygrywac.. dlatego tez wszystkie akcje sa jak w nas wpadacie podczas pve, to nie byl dobry miesiac dla naszego pt. zreszta kosa tez ciagly laaag, i praktycznie na 1 healera.

Jasne jeszcze sie poplacz ze ktoś grał na laptopie.

genocide to byl taki zerg ruskich standardowa taktyka podpinka pod   kroplowkie i heja do przodu
 co najmniej co 3  grzal na programach niemilosiernie jak tam zakladalem postac bodajze po 4 miesiacach od startu chlopaki juz sie konczyli  szli na jakiegos priva nowego  zbierac wielbicieli ,wymutowal potem z tego na x15 podobny zerg ale nie chce bez potwierdzenia rzucac nazwami ktory to  ot i cala historia

generalnie  priv taktyka parenascie  pt  co ostro grzalo   reszta wywalal oczy  i pasla  ego  ludzi pokroju kamilka   potem jak reszta ich doganiala oni juz zwijali  bagaze

genocide to usa gracze i kilku eu

myslicie ze quity w l2  to jest ból ze ktos dogania   
 

Jasne jeszcze sie poplacz ze nie mieliscie atri (...)

Wszystkie akcje z tego frapsa sa z okresu kiedy turnon mial wyjazd sluzbowy i gral na lapku na necie w hotelu bez komunikatora glosowego, dlatego w tym okresie unikalismy pvp, bo w ten sposob nie da sie wygrywac.. dlatego tez wszystkie akcje sa jak w nas wpadacie podczas pve, to nie byl dobry miesiac dla naszego pt. zreszta kosa tez ciagly laaag, i praktycznie na 1 healera.

Jasne jeszcze sie poplacz ze ktoś grał na laptopie.

Ja bym tego nawet laptopem nie nazwał lol
To było coś minimalnie lepszego od notebooka pozwalającego na odpalenie l2 

@Arimas
Nie nie gram już w Tere, może jak wejdą BG...

@pokit
Znudziło mi się odpisywać, zobacz sobie filmik i płacz więcej. eot

Gra ktoś jeszcze na tym offie? ^^

Hahah jak to -_-'ście słuchać płaczu, bo biliśmy się w mobkach i one nas zabiły, i tak naprawdę to tego pvp nie przegraliśmy. Ale jeśli to działa w 2 stronę, jeśli lvl mniejszy, ktoś dc,  słabszy sprzęt, kogoś moby biły, to już nie ma znaczenia przegrali i byli gorsi, a my byliśmy pro!!!!

A teraz płaczemy wszyscy razem "bo nas moby biły"....i refren "to moby nas pokonały,a nie wy" i druga zwrotka"Walka w mobach kkthxbye."

Jak się nie ma honoru, i sie nie potrafi przyznać ze sie przegrało z godnością, to sie udaje kretyna i pisze bzdury.

PS i zaraz przyjdzie Analion z dupowłazami tez sobie popłaczą coś o koniach...Wiem , wiem już spokojnie Analionku

naprawdę grałeś w rpg 5x w genocide ?  a co to k... było? 

CJ2000

taaa... po nicku widać, że gość kreatywny i z fantazją

ps. ja grałem na 54845x w hrumbrulu dowodzonym przez j23 wiec wiem co to wojna w L2 dziw... 

Co do cj'a zgadzam sie. Dla mnie tez to byl najlepszy leader w dziejach l2 ;D  Potrafil zajebiscie ogarnac bande nieogarow

genocide to byl taki zerg ruskich standardowa taktyka podpinka pod   kroplowkie i heja do przodu
 co najmniej co 3  grzal na programach niemilosiernie jak tam zakladalem postac bodajze po 4 miesiacach od startu chlopaki juz sie konczyli  szli na jakiegos priva nowego  zbierac wielbicieli ,wymutowal potem z tego na x15 podobny zerg ale nie chce bez potwierdzenia rzucac nazwami ktory to  ot i cala historia

generalnie  priv taktyka parenascie  pt  co ostro grzalo   reszta wywalal oczy  i pasla  ego  ludzi pokroju kamilka   potem jak reszta ich doganiala oni juz zwijali  bagaze

genocide to usa gracze i kilku eu

myslicie ze quity w l2  to jest ból ze ktos dogania   

quit jest wtedy gdy afl dropi wary i przez kilka tygodni nic sie nie dzieje bo kazdy sie boi wychylic dupe za krzaka. Geno nie zergowalo, bylo 50-60 osob ogarnietych przy 120+ afl'ow gdzie na tamtym etapie gry i na tej kronice byla zbyt duza roznica po czym 3-4 pt zostalo zrekrutowane. Czolowe party ruskow afl quitnelo po tym jak stracili wszystkie zamki. A my poprostu znudzilismy sie gra na serwerze gdzie nie ma enemy. Jesli w ogóle mowicie o x5 dawnym. Jesli znalazlbys jednego chociaz ruska w geno to jestes dobry.

jak mowilem zaczalem tam troche pozniej  wiec moglem sie pomylic  pamiec szwankuje jak nie ruskie to  nie ruskie i tyle w temacie moj blad ,generalnie chodzi o mentalnosc   rozlozenia sobie rozgrywki  na dluzszy czas na x5 nie bylo sie z kim bic bo najtwardsi robili jedno ally 
 na eu rozlozyli to   pod wzgledem zarobku    kasy nie ma  =quit

No niestety tak to wyglada, jesli ekipa jest dobrze ogarnieta + maja bardzo duzo czasu na gre. Szybko osiagaja wyznaczony cel i quituja. Na offie troche inaczej to wyglada i jest ciekawiej bo rozgrywka jest o wiele dluzsza.