Smokepsv tu masz linki i kilka cytatów z wypowiedzi Ekspertów na temat umowy Acta
Filmik z TVP info
http://www.youtube.com/watch?v=3UOy-Ee5CWE&feature=youtu.beTen pierwszy link jest bardzo ciekawy przeczytaj w całości, wypowiedz tego eksperta.
http://tech.money.pl/o-co-chodzi-z-acta-ekspert-oskarza-0-1012460.htmlDość ogólna formuła i brak szczegółowej interpretacji przygotowanej przez specjalistów może spowodować, iż spotkamy się z sytuacją, w której umożliwia się bez wyroku sądu lub nakazu prokuratury odłączenie od sieci komputerów użytkowników lub blokowanie serwisów internetowych tylko dlatego, że zachodzi uzasadnienie, iż naruszają one własność intelektualną. To spore nadużycie, które według mnie jest nie do przyjęcia.
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,11025613,Wszystko__co_chcecie_wiedziec_o_ACTA___odpowiedzi.html"Stanisław Żukowski: Czy administratorzy i dystrybutorzy sieci będą mogli (bądź będą zobligowani) do monitorowania naszej aktywności sieciowej (na jakie strony wchodzimy, co pobieramy i wysyłamy) bez ograniczeń?
ACTA może prowadzić do monitorowania i rejestrowania działań użytkowników w sieci (mimo braku uzasadnionych podejrzeń co do niezgodności ich zachowań z prawem), choć stoi to w sprzeczności z obowiązującym prawem europejskim oraz wytycznymi Europejskiego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Porozumienie nie narzuca tego w sposób bezpośredni, jednak takie praktyki może wymuszać art. 9 ust. 1 ACTA mówiący o sposobie naliczania odszkodowań oraz art. 23 i 27 ACTA przewidujące odpowiedzialność karną pośredników i dostawców internetu - jako podmiotów osiągających pośrednie korzyści z naruszenia prawa własności intelektualnej - za podżeganie lub pomocnictwo.
ACTA przewiduje inne niż przyjmowane w prawie europejskim i polskim zasady ustalania wysokości odszkodowań z tytułu stwierdzonych naruszeń prawa autorskiego. Zgodnie z ACTA jednym z punktów odniesienia dla sądu ma być "sugerowana cena detaliczna" produktu, a nie rzeczywiście utracone korzyści. Taki sposób naliczania odszkodowań może spowodować, że roszczenia właścicieli będą nieproporcjonalne do naruszeń. Ta niepewność prawna może spowodować, że operatorzy będą szpiegować internautów, by wyłapać naruszenia i uniknąć w ten sposób wypłacania odszkodowania czy odpowiedzialności karnej."
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Komisja-broni-ACTA-eksperci-pokazuja-artykul-27,wid,14194391,wiadomosc.html?ticaid=1dcc6&_ticrsn=5Eksperci biją na alarm
- Przeczytałem dokładnie ten dokument i cały artykuł 27. rodzi niesamowite zagrożenia. Na razie nie ma tam konkretnych rozwiązań prawnych, ale w te ramy można wkomponować coś, co będzie zagrażało wolności i broniło wyłącznie interesu producentów - powiedział w TVN24 psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński. I dodał, że przeciwko ACTA protestują nawet niektórzy twórcy.
Zdaniem rozmówcy TVN24 "można pogodzić darmową wymianę zasobów z zarabianiem przez tych, którzy to wszystko tworzą". - Wszystkie proponowane jak na razie regulacje prawne stają w obronie interesów tylko jednej grupy - twórców i producentów. Tam w ogóle nie ma słowa o tzw. zwykłych użytkownikach.
Na szczególną uwagę zasługuje również tryb procedowania nad porozumieniem ACTA. Rozmowy były tajna, a informacje, które przedostawały się do informacji publicznej bardziej przypominały przecieki niż oficjalne komunikaty. Ostatecznie ujawniono dokument, ale nie trzeba być prawnikiem, by zobaczyć jak duże pole do (nad)interpretacji oferuje prezentowana umowa.
http://www.infor.pl/prawo/artykuly/587111,acta-tworcy-eksperci-i-politycy-podzieleni-beda-konsultacje.htmlPolska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" uważa, że umowa ACTA może zaszkodzić polskim firmom. W ocenie Lewiatana Polska powinna wystąpić do Trybunału Sprawiedliwości UE z wnioskiem o stwierdzenie jej zgodności z unijnym prawem.
Międzynarodowe porozumienie ACTA nie dotknie piratów, a internautów - uważa z kolei Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon. Jej zdaniem, podpisanie umowy może doprowadzić do monitorowania użytkowników przez dostawców usług.
Generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski uważa, ze ratyfikacja konwencji ACTA jest niebezpieczna dla praw i wolności określonych w konstytucji. W opinii, którą w poniedziałek wysłał do resortu administracji i cyfryzacji napisał m.in., że ratyfikacja tego porozumienia spowoduje, że jego przepisy będą ważniejsze od norm ustawowych i nałoży nowe obowiązki na podmioty publiczne i - przede wszystkim - prywatne.