Official Flame topic

Dokładnie w IL nikt nie myślał o CP. Po co w jakim celu były klany i tam sie pt składało. Często było tak ze w pt były te same osoby ale gdy ktos chcial skoczyc na piwo z kolegami albo stwierdzil ze dzis mu sie nie chce nie było problemu.
Pewnie mozesz isc my wezmiemy sobie kogos z klanu i po sprawie.
Gracia+ w CP było tak ze jak zrezygnowales z jednego wieczoru pt mialo 6lvl wiecej niz Ty i Cie wywala bo jest bezuzyteczny.

Yamu idziesz na dexa? 

Pewnie sie pojawie 

No w końcu. Stary, dobry dex powraca i zapowiada się zajebiście

Dokładnie w IL nikt nie myślał o CP. Po co w jakim celu były klany i tam sie pt składało. Często było tak ze w pt były te same osoby ale gdy ktos chcial skoczyc na piwo z kolegami albo stwierdzil ze dzis mu sie nie chce nie było problemu.
Pewnie mozesz isc my wezmiemy sobie kogos z klanu i po sprawie.
Gracia+ w CP było tak ze jak zrezygnowales z jednego wieczoru pt mialo 6lvl wiecej niz Ty i Cie wywala bo jest bezuzyteczny.

dlatego jak chcesz być factorem to musisz wybrać albo l2 albo życie więc z jednej strony cp jest dobre bo masz no lajfów którzy nie zostają z tyłu z lvl itp.

Ludzie tak juz przyzwyczaili sie do gry w cp, ze bez niego ani rusz. Oczywiscie staly sklad ma swoje plusy np. wieksze zgranie czy glebsze wiezi miedzy czlonkami ale osobiscie wolalbym klan w ktorym jest 20 ogarnietych randomowych osob. Te wlasnie osoby moga organizowac sie na eventy tj. exp czy gank. Taki gamestyle daje urozmaicenie i nie wywiera na osobach presji zwiazanej z organizowaniem sobie wolnego czasu na cp time. Jestem old schoolowcem i preferuje wlasnie taki styl gry gdzie ludzie dobieraja sie w party poprzez clan/ally chat. Uwazam ze nie nalezy obawiac sie rozpoczynac grac samemu na serwerze opartym o kronike, gdzie tak naprawde cp nie jest warunkiem uzyskania sukcesu. To tak w ramach integracji z bracmi randomami 

Ty grasz/grałeś w L2, czy może jednak inną grę, że tak twierdzisz? Jedno zgrane cp i cały twój 20-osobowy klan randomowych ogarów się składa.

Jest coś takiego jak klan randomów ?

Osobiście uważam ze system klanowy bardziej pasuje do tej gry niż CP, pomiędzy którymi bardziej panuje rywalizacja niz współpraca, o tym że ludzie nawzajem się nie znają (poza swoim constem) już nie wspomnę. W klanie jeżeli musisz zrobic przerwe na tydzień to jest to nie odczuwalne, w CP albo szukają już inne osoby albo biegają z boxami (co wychodzi podczas mass pvp gdzie przy ataku support stoi "na lagu" )

Niestety w CP glownie chodzi o sposob ubrania sie, dzieki CP ubierzesz sie 10x szybciej niz grajac bez cp jako clan craft albo nawet tylko jako clan nawet bez clan craftu.

clan craft to największy syf ...
@willson
jest pełno klanów randomów np. bmf xd

clan craft to największy syf ...
@willson
jest pełno klanów randomów np. bmf xd

bmf top clan@core ;p

Dokładnie w IL nikt nie myślał o CP. Po co w jakim celu były klany i tam sie pt składało. Często było tak ze w pt były te same osoby ale gdy ktos chcial skoczyc na piwo z kolegami albo stwierdzil ze dzis mu sie nie chce nie było problemu.
Pewnie mozesz isc my wezmiemy sobie kogos z klanu i po sprawie.
Gracia+ w CP było tak ze jak zrezygnowales z jednego wieczoru pt mialo 6lvl wiecej niz Ty i Cie wywala bo jest bezuzyteczny.

dlatego jak chcesz być factorem to musisz wybrać albo l2 albo życie więc z jednej strony cp jest dobre bo masz no lajfów którzy nie zostają z tyłu z lvl itp.

+1


Jak dla mnie:

Gra w CP:
+ wszyscy maja podobne lvle
+ szybki i zorganizowany craft
+ bardzo dobre zgranie na pvp/pve
- trzeba grac regularnie, odmawiac sobie wielu rzeczy w realu dla gry
- ludzie zamykaja sie w swoich CP i maja w dupie to co sie dzieje w tych pozostalych znajdujacych sie w klanie

Klan bez systemu CP:
+ luzniejsza gra, gramy kiedy my mamy na to ochote. Bez zadnego przymusu
+ lepsza atmosfera. Mamy kontakt ze wszystkimi czlonkami klanu.
- clan craft bardzo ubolewa. Grajac w takim klanie zawsze rezygnowalem z tej formy craftu i skladalem sobie wszystko sam z kumplem.
- ciezko zapanowac liderowi nad wieksza iloscia ludzi w czasie siege, pvp, itp.


Ja osobiscie nie gram w l2 glownie z jednego powodu. 95% graczy nastawia sie na system CP w ktorym ja grac nie potrafie Jak chce wyjsc na piwo to wychodze i nastepnego dnia nie chce wysluchiwac pretensji o to czemu nie bylo mnie wczoraj w grze.

clan craft to największy syf ...
@willson
jest pełno klanów randomów np. bmf xd

bmf top clan@core ;p

to widzę wysoki poziom na core ;-D

clan craft to największy syf ...
@willson
jest pełno klanów randomów np. bmf xd

bmf top clan@core ;p

to widzę wysoki poziom na core ;-D

top w czym?

Ludzie tak juz przyzwyczaili sie do gry w cp, ze bez niego ani rusz. Oczywiscie staly sklad ma swoje plusy np. wieksze zgranie czy glebsze wiezi miedzy czlonkami ale osobiscie wolalbym klan w ktorym jest 20 ogarnietych randomowych osob. Te wlasnie osoby moga organizowac sie na eventy tj. exp czy gank. Taki gamestyle daje urozmaicenie i nie wywiera na osobach presji zwiazanej z organizowaniem sobie wolnego czasu na cp time. Jestem old schoolowcem i preferuje wlasnie taki styl gry gdzie ludzie dobieraja sie w party poprzez clan/ally chat. Uwazam ze nie nalezy obawiac sie rozpoczynac grac samemu na serwerze opartym o kronike, gdzie tak naprawde cp nie jest warunkiem uzyskania sukcesu. To tak w ramach integracji z bracmi randomami 

Ty grasz/grałeś w L2, czy może jednak inną grę, że tak twierdzisz? Jedno zgrane cp i cały twój 20-osobowy klan randomowych ogarów się składa.

Na early game byc moze, ale na kronice gdzie max to S grade i 80 lvl, ktore ograniczaja roznice pomiedzy nolife a "randomami" tak nie jest. Jezeli serwer bedzie stal miesiac to masz racje, cp bedzie mialo przewage. Przewaga ta jednak bedzie malec w miare postepu w zdobywaniu eqp. Na podobnym etapie bedzie liczyc sie skill i nastapi balans pomiedzy cp, a party "ogarnietych randomow".

To chyba zależne od klanu, unas zasady są dość elastyczne, każdy gracz może sobie wybrać gre klanową(co nie oznacza clan craft) lub CP. Aczkolwiek nie zawsze tak było, pierwszy nas serwer pod crestem n4a gralismy z clan craftem i była masakra szybko zrezygnowaliśmy z tego. Przechodząć na system że klanowo zbieramy tylko recki/partsy a matsy każdy sobie i też jak ktoś chce zarabiać na krafcie ma droge wolną ( nie ma blokowania graczy którzy grają wiecej od innych i chcą się szybciej ubrac)
W klanie od dawna już nie chodzi o to żeby się ubrać tylko żeby dobrze się bawic. Każdy kto grał już w l2 doskonale wie co ma robic i to czy ma klan czy cp nie będzie dla niego miało róznicy.

a co do tego że CP lepsze od party klanowego na pvp to wszystko zalezy od graczy, jeżeli gracz wie co ma robic to to czy on wczesniej grał z tymi ludzmi czy pierwszy raz to nie robi róznicy

ps kilku godzinny exp + ts z klanowiczami brzmi lepiej niz random party i klikanie po mobach przez pare godzin...

Ludzie tak juz przyzwyczaili sie do gry w cp, ze bez niego ani rusz. Oczywiscie staly sklad ma swoje plusy np. wieksze zgranie czy glebsze wiezi miedzy czlonkami ale osobiscie wolalbym klan w ktorym jest 20 ogarnietych randomowych osob. Te wlasnie osoby moga organizowac sie na eventy tj. exp czy gank. Taki gamestyle daje urozmaicenie i nie wywiera na osobach presji zwiazanej z organizowaniem sobie wolnego czasu na cp time. Jestem old schoolowcem i preferuje wlasnie taki styl gry gdzie ludzie dobieraja sie w party poprzez clan/ally chat. Uwazam ze nie nalezy obawiac sie rozpoczynac grac samemu na serwerze opartym o kronike, gdzie tak naprawde cp nie jest warunkiem uzyskania sukcesu. To tak w ramach integracji z bracmi randomami 

Ty grasz/grałeś w L2, czy może jednak inną grę, że tak twierdzisz? Jedno zgrane cp i cały twój 20-osobowy klan randomowych ogarów się składa.

Na early game byc moze, ale na kronice gdzie max to S grade i 80 lvl, ktore ograniczaja roznice pomiedzy nolife a "randomami" tak nie jest. Jezeli serwer bedzie stal miesiac to masz racje, cp bedzie mialo przewage. Przewaga ta jednak bedzie malec w miare postepu w zdobywaniu eqp. Na podobnym etapie bedzie liczyc sie skill i nastapi balans pomiedzy cp, a party "ogarnietych randomow".

No spoko tylko, że sama bron s i set s nie da Ci takiego boosta jak epicki a słaby klan z gorszym lvl i eq jak na starcie dostanie baty to potem juz baardzo ciężko będzie mu coś zdziałać.

Kofam Clam craft ostatni raz jak na nim grałem to było z Robberem w LastHeroes
20 osób pracowało

1. Robber ubrany
2. Kumpel robbera co logował się tylko na mainie pozabijać fragi na aq
3. Brat 10-12~~ letni tego kumpla
4. Kumple
5. Kumple kumpli



6. Co co wylizali dupsko do reszty
7. z 2 os za duzy online, zamknieta buzke nawet jak im cos nie pasowalo




--------------------------------------
Clan craft ? GTFO
Klan? Tylko w CP bo jak nie ma CP to "elita" dostanie pierwsza epiki itd.

No a jak sa CP w klanie to wiadomo, ze nie bedzie all zabieral lider tylko kolejka bo inaczej leave ;p

Kofam Clam craft ostatni raz jak na nim grałem to było z Robberem w LastHeroes
20 osób pracowało

1. Robber ubrany
2. Kumpel robbera co logował się tylko na mainie pozabijać fragi na aq
3. Brat 10-12~~ letni tego kumpla
4. Kumple
5. Kumple kumpli



6. Co co wylizali dupsko do reszty
7. z 2 os za duzy online, zamknieta buzke nawet jak im cos nie pasowalo




--------------------------------------
Clan craft ? -_-'
Klan? Tylko w CP bo jak nie ma CP to "elita" dostanie pierwsza epiki itd.

No a jak sa CP w klanie to wiadomo, ze nie bedzie all zabieral lider tylko kolejka bo inaczej leave ;p

Popieram, bo sam się nie raz spoktałem z czymś takim.
Jeżeli się gra systemem CP:
- Łatwiej składać itemy, oraz ustalać dla kogo się złoży najpierw, aby późniejsze składanie ich dla innych było szybsze.
- Moim zdaniem lepsza atmosfera.
- Nie ma kłótni na temat tego, kto pierwszy dostanie co i dlaczego (ponieważ jest gwarancja na to, że są następni w kolejce)
- Nie ma dramy o to, że nagle pasy zostały zmienione na czyjeś konto itp,itd.
- Szybsze dochodzenie do wszystkiego.
Jeżeli się gra systemem Clan Party:
- Trudniej składać itemy, bo przeważnie dostaje je 1. Clan Lider, następnie jego koledzy lub "przypadkowo" wytypowani przez niego.
- Gorsza atmosfera, bo panuje tzw "ogólny chaos", nikt nie wie gdzie ma iść, co robić i z kim.
- Non stop ktoś mówi, że należy mu się coś, ponieważ gra najdłużej, etc etc.
- Liczne leavy, bo "ktoś" pozmieniał pasy itp.
- Wolne dochodzenie do wszystkiego, a przez to nie raz i quit'y z serwera.

To tylko moje zdanie, ale uważam, że podziela je większość.

Nie wiem w jakich klanach graliście ale jeśli chodzi o sytem to na pewno w dziadowych.

W normalnym klanie cl lata w doomie ( znajomi wiedza o co chodzi ) do 78 reszta graczy w s. nie ma czegoś takiego jak kumple i ciotki królika. Jest tylko ktoś co zapitala i ktoś co może dostać uścisk reki . Wspólny craft jest z dupy . Jak dla mnie cwh klanu służy na dropy  z epików  i innych Rb czy tez enchany z zamku nic więcej. Każdy solo sobie działa, oczywiście nie znaczy to ze wspólne inicjatywy są zakazane. Tylko niech grupa nie oczekuje ze będzie dostawać rzeczy jako jedna osoba.

Co do pvp to oczywiście z systemem cp się nie wygra, ale kilka kilkanaście ogarniętych osób i reszta się od nich nauczy albo będzie słuchać. Jeśli nie to zawsze można klan opuścić czy kogoś wyrzucić. Jeśli chodzi o płaczków to problem cl i jego cierpliwości jedni przestają płakać drudzy opuszczają klan.



PS. PM LeyMoonkey

Ten cały Robber to nie jest przypadkiem ten smieszny typ "www.dragu.pl"?  Tak tylko pytam, bo być może jestem w błędzie 

Nie wiem w jakich klanach graliście ale jeśli chodzi o sytem to na pewno w dziadowych.

W normalnym klanie cl lata w doomie ( znajomi wiedza o co chodzi ) do 78 reszta graczy w s. nie ma czegoś takiego jak kumple i ciotki królika. Jest tylko ktoś co zapitala i ktoś co może dostać uścisk reki . Wspólny craft jest z dupy . Jak dla mnie cwh klanu służy na dropy  z epików  i innych Rb czy tez enchany z zamku nic więcej. Każdy solo sobie działa, oczywiście nie znaczy to ze wspólne inicjatywy są zakazane. Tylko niech grupa nie oczekuje ze będzie dostawać rzeczy jako jedna osoba.

Co do pvp to oczywiście z systemem cp się nie wygra, ale kilka kilkanaście ogarniętych osób i reszta się od nich nauczy albo będzie słuchać. Jeśli nie to zawsze można klan opuścić czy kogoś wyrzucić. Jeśli chodzi o płaczków to problem cl i jego cierpliwości jedni przestają płakać drudzy opuszczają klan.



PS. PM LeyMoonkey

Taa. po tylu latach w takie utopię nie wierzę i czasu na przekonywanie się tracić też nie zamierzam.

Nie wiem co macie do Robbera, kocham jak on ze mna gada na ts. Robber to jest osoba majaca clan o nazwie Last Heroes, fajni ludzie, maja mala paczke ktora zawsze bardzo dobrze radzi sobie na mid/low rate serwerach interlude, Robber rowniez zawsze ma  XX AQ an serwerach gdzie gra troche dluzej, bo jako jedyny ostantio z calego community interlude potrafil to robic szybko, sprawnie, z dobrym timerem.


Owszem, w clan crafcie zawsze ktos ubolewa, tak bylo od zawsze, nigdy bym nie chcial byc w clanie w ktorym musialbym wrzucac all matsy + kase do CWH, l0l. Najlepsze bylo jak kazdy oszukiwal jak moze, a nie ktorzy na prawde wszystko wrzucali, a i tak peirwsza dostawala ta osoba ktora uja dala.


Owszem sa wyjatki, ale o wiele lepsze jest CP Craft, to raz, a dwa jezeli clan craft to tylko na takiej zasadzie ze od godz. powiedzmy 18 do 24 clan leader wyznacza pt i leaderow pt, ida farmic i wszystko co wpadnie z tej farmy idzie do CWH, glupota jest to, ze polskei clany z clan craftem chcialby by ludzie wrzucali to co sami wydropili/wydropili w random pt.

Ja też preferuję grę klanową/random niż CP. Ale to chyba kwestia stylu gry. Pamiętam jak za czasów IL na dexie składało się random pt w mieście i goniło na bossy/rift/4s. W sumie po paru wypadach wyszło na to, że w kółko są to te same osoby. Wystarczyło zobaczyć znajomy nick na shoucie i za minutę już party było full, ogarnięte i gotowe do wymarszu.

Przy tym grając z różnymi osobami zawsze idzie się nauczyć czegoś nowego, podpatrzeć ciekawe rozwiązania albo nowe pomysły. Także pomimo wszelkich plusów gry w CP, ten system do mnie nie przemawia. Mam nadzieję, że na nowym serwie znajdzie się trochę ludzi ze starej szkoły, dla których gra to wciąż jest zabawa a nie biznes i wyścig szczurów.

EDIT: Gra to nie tylko endgame. Mass pvp w C grade FTW!

Tylko, że tu nie chodzi o to co kto lubi, tylko co się lepiej sprawdza w L2. System cp zawsze będzie górował nad random czy to w farmie czy to w pvp, ponieważ daje przewagę jakościową, jedno cp party jest w stanie zrobić tyle, ile 2+ party random, i nie chodzi tu o ogar pojedynczych jednostek tylko o zgranie jako party. Niektórzy tu piszą tak, jakby cp było umartwianiem się, ascezą, odcięciem od real life i ucieleśnieniem samego diabła w L2 

Może w takim razie zdefiniuj "Tylko, że tu nie chodzi o to co kto lubi, tylko co się lepiej sprawdza". Ja rozumiem, że w pracy ważne są optymalne rozwiązanie ale to jest gra. I przeraża mnie, jak widzę do czego to wszystko dąży. Bo dla mnie gra jest po to, żeby człowiek miło i przyjemnie spędził czas, oderwał się trochę od codziennych obowiązków i zrelaksował.
Nie chodzi o to, że nie trzeba mieć ambicji, bo w grze także dobrze jest mieć sprzęt, dobrze zrobioną postać i wiadomo, że lepiej wygrywać niż być obiektem do bicia. Ale na litość boską, tęsknię za dawną mentalnością graczy. Dawniej człowiek umiał się śmiać jak ktoś zupełnie nieogarniał i spokojnie wyjaśnił co robi źle. A teraz za jeden błąd wywala się ludzi, bo jest sześciu innych chętnych do CP, a potem na forum jak grzyby po deszczu wyrastają tematy o okradzionych constach.
Ale może to kwestia tego, że teraz L2 się już ludziom przejadło. Niewiele zostało do odkrycia, szczególnie na starszych kronikach.
Starczy tego wywodu, bo się poczułam retardem 

Do zobaczenia na nowym serwie i mam nadzieję, że będzie dużo zabawy i trochę dawnego grona

Nie moja wina, że grałaś z takimi idiotami, którzy zachowywali się jak piszesz, ale to nie jest powód, by zniechęcać ludzi do gry w cp i przedstawiać im ją jako katorgę i biczowanie się, a na pewno nie przyjemność i radość z gry. Owa "dawna mentalność" nie zależy od tego czy gra ktoś jako random czy w cp. Nie rozumiem co mam ci wyjaśniać, bo wyjaśniłem w poście powyżej: jakość > ilość.