Wszystko ładnie pięknie i gdyby tak wszyscy myśleli to serwer miałby 10k online'u, ALE! Zwracam uwagę, że takich graczy, o których piszesz jest moooooże 20%? 30% top? Jasne, że na początku będzie więcej, bo każdy wygeneruje trochę czasu kosztem rodziny/żony/ kochanki/ pracy czy wszystkiego tego co ogranicza czas spędzony w grze, ale potem zostaną tylko napaleńcy (mówię tu o osoboach 25-30+ którzy grali w L2 za starych czasów). Jednak ogromna większość online'u robić będzie gimbaza+LO oraz studenci. Nie oszukujmy się, że nagle wszyscy oldboye rzucą w cholerę swoje zajęcia i zaczną grać w L2. Nawet 1-2h dziennie dla niektórych to dużo (np dla mnie). Tak więc gdy gimbaza przyzwyczajona do szybkiego expa i ogólnie dostępnego sprzętu z x25 privów zobaczy, że hola hola, nie ma tak lekko to porobią masowe emo quity - wystraczy, że taki bolek pójdzie bez party na spota, wydropi się od moba - emo quit gwarantowany. A gdy 70-80% graczy zniknie to z kim będziesz grał? Sam z mobami?
I tu się mylisz, doświadczeni ludzie nie myślą pod kątem "o k.$@#$ ile czasu zajmie mi wyexpienie tego i tego, ile czasu skrafcenie seta, ile czasu na to i na to" tylko czy zrezygnowanie z innych rzeczy na rzecz L2 ma jeszcze sens, czy inwestowanie swojego czasu w serwer oparty w większości na młodszym pokoleniu graczy z kronik H5+ i GOD nie zakończy się na grupce starych pierdzieli i pustkach na spotach. Niestety, bez odpowiedniego online'u gra w L2 traci swój urok. Pozostaje mieć nadzieję, że mimo wszystko większość graczy poczuje klimat starego L2 i zrozumie, że gonienie solo za levelem i sprzętem bez party i supportu nie ma na dłuższą metę sensu i bez poświęcenia na rzecz innych do niczego się nie dojdzie. Czy jesteś przekonany, że tak się stanie? Bo ja nie. Sam też tak miałem - zaczynałem od SPS i nekro, ale przy każdej zmianie postaci na kolejnym serwerze i głębszym zrozumieniu gry zmierzałem w stronę supportu czy healera.
Zrób sobie sondę kto chce jaką klasą grać na classicu
https://4gameforum.com/threads/choose-your-class.25730/page-2#post-190487 - pełno łuczników, gladów i magów, od biedy BP, EE lub OL, a gdzie WC czy sws? Każdy chce grać imba pro ownatorem i pokazywać jaki jest pro, a tymczasem łucznik/mag bez bufa i disco ssie gałe, tego już nikt nie bierze pod uwagę. Oczywiście trochę generalizuję i upraszczam, ale dziwisz się, że nikt nie chce grać np swsem i uzależniać się od innych osób w party, gdy ich nie zna i nie wie czy nagle nie zostanie sam (nie dotyczy to zorganizowanych CP rzecz jasna)? Taki classic to gra minimum na 6-8 miesięcy i tu jest pies pogrzebany, bo albo musisz mieć sprawdzoną ekipę na której możesz polegać, albo musisz mieć ogromną wiarę w obcych ludzi, graniczącą z naiwnością.
To tylko moje zdanie, ale myślę, że sporo osób, które zbliżają się do 35 roku życia i mają kupę innych rzeczy na głowie oprócz napierdzielania w piksele myśli podobnie.
Peace, no flame.